List
Drogi Justinie.
Jeśli czytasz ten list to znaczy że już mnie przy Tobie nie ma i nie będzie.
Odeszłam i już nie wróce. Nasz związek się skończył. Zanim odeszłam chciałam się Tobie do czegoś przyznać.
Bowiem od samego początku nie byłam szczera wobec Ciebie. Ale do rzeczy..Od kilku lat chorowałam na białaczkę leczyłam się u najlepszych specjalistów również po przeprowadzce leczyłam się u twojego ojca. Tak On wiedział że jestem chora mimo tego nic Ci nie powiedział. Nie miej do niego żalu. Proszę bo to ja go błagałam aby nic Tobie nie mówił. Wtedy na kolacji udawaliśmy że się nie znamy a rzeczywistość była inna. Dlaczego piszę że byłam chora ? Bo stał się cud i wtedy w szpitalu gdy zemdlałam dowiedziałam się że moja choroba ustąpiła i dlatego też postanowiłam dać nam szanse. Wtedy gdy byłam chora postanowiłam że z nikim się nie zwiąże aby nikt nie cierpiał gdybym umarła. Teraz odeszłam od Ciebie ale żyje. Związanie się z Tobą Justin było dla mnie najlepsze co przydarzyło mi się w życiu. Byłeś dla mnie największym wsparciem kiedy go potrzebowałam i byłeś zawsze. Jesteś wspaniałym wartościowym człowiekiem i za to Cię kocham. Jesteś miłością mojego życia i zawsze nią będziesz. Ale nie możemy być już razem. Proszę Cię o jedno nie szukaj mnie i zapomnij o Mnie. Tak będzie dla Ciebie najlepiej. Chce abyś był szczęśliwy ale już beze mnie.
Odeszłam i już nie wróce. Nasz związek się skończył. Zanim odeszłam chciałam się Tobie do czegoś przyznać.
Bowiem od samego początku nie byłam szczera wobec Ciebie. Ale do rzeczy..Od kilku lat chorowałam na białaczkę leczyłam się u najlepszych specjalistów również po przeprowadzce leczyłam się u twojego ojca. Tak On wiedział że jestem chora mimo tego nic Ci nie powiedział. Nie miej do niego żalu. Proszę bo to ja go błagałam aby nic Tobie nie mówił. Wtedy na kolacji udawaliśmy że się nie znamy a rzeczywistość była inna. Dlaczego piszę że byłam chora ? Bo stał się cud i wtedy w szpitalu gdy zemdlałam dowiedziałam się że moja choroba ustąpiła i dlatego też postanowiłam dać nam szanse. Wtedy gdy byłam chora postanowiłam że z nikim się nie zwiąże aby nikt nie cierpiał gdybym umarła. Teraz odeszłam od Ciebie ale żyje. Związanie się z Tobą Justin było dla mnie najlepsze co przydarzyło mi się w życiu. Byłeś dla mnie największym wsparciem kiedy go potrzebowałam i byłeś zawsze. Jesteś wspaniałym wartościowym człowiekiem i za to Cię kocham. Jesteś miłością mojego życia i zawsze nią będziesz. Ale nie możemy być już razem. Proszę Cię o jedno nie szukaj mnie i zapomnij o Mnie. Tak będzie dla Ciebie najlepiej. Chce abyś był szczęśliwy ale już beze mnie.
Twoja Selena
Jest i prolog. List do Justina od Seleny który zakończył pierwszą część opowiadania i również zaczyna drugą część opowiadania.
Jak wam się podoba?
Z całego serca dziekuje wam że jesteście ze mną w tej historji JB i Sel. Uwielbiam was za to :*
Prolog dedykuje Vouge Trisha w ramach podziękowania za wspaniały szablon oraz zwiastun do tej części. Jesteś genialna :*
https://www.youtube.com/watch?v=sKmi8Hm2kQc&feature=youtu.be
Dziękuję za dedyk 😘 co do szablonu i zwiastunu to cieszę się, że mogłam pomóc, co było dla mnie czystą przyjemnością 😘 prolog genialny 😍 zakocham się w drugiej części 😍 mam nadzieję, że Justin jednak będzie szukał Seleny i nią odnajdzie 😟 życzę dużo weny i czekam na pierwszy rozdział ❤.❤
OdpowiedzUsuńSuper! Piękny prolog :) Jestem ciekawa co dalej. Z niecierpliwością czekam na nexta. Śliczny szablon i zwiastun. :) Do następnego ^^
OdpowiedzUsuń